top of page

Na marginesie...

 

Rysunki, które powstają w "wolnej chwili" jak zapiski na skrawkach papieru. Leżą sobie czasami miesiącami a później odżywają. Łączę w nich rysunek z grafiką komuterową.

 

To  wspaniała zabawa

a efekty czasami nawet mnie zaskakują. Powstaję seria przyjemnych dla oka, ciepłych i kolorowych grafik. Zapraszam do oglądania małej galerii, tak na marginesie.

bottom of page